Jak wielokrotnie wspominaliśmy, troska o zdrowie to wartość nie tylko szczytna, chwalebna i słuszna, ale też bardzo popularna. Rodzice dbają przecież o właściwy rozwój swoich pociech, a dorośli o to, aby kondycja i wydajność w pracy zawodowej nie malała. Do tego wszystkiego potrzeba dobrego zdrowia. Nieraz jednak można zaobserwować, że ludzie – którzy z natury mają skłonność do wpadania w skrajności – przesadzają. Zamiast koncentrować się na problemach zdrowotnych, które mogą rozwiązać, szukają złotego środka, leku na wszelkie ich bolączki. Niekiedy w tym celu odwiedzają strony internetowe o wątłej reputacji bądź nakłaniają ucha ku propagandzie przedstawicieli handlowych, sprzedających nieuczciwie suplementy diety o sfałszowanym składzie. Skala i rozmiar tego zjawiska, a także jego stopniowe nasilanie w społeczeństwie, nie wróży niczego dobrego. Porady lekarskie często osobom łatwowiernym nie wystarczają, nawet jeśli udzielają ich specjaliści cieszący się poważaniem, a także posiadający bogate doświadczenie i wieloletnią praktykę. Najczęściej osoby chore na przewlekłe, bądź nieuleczalne dotąd dolegliwości, są skłonne korzystać z usług znachorów bądź zielarzy, zamiast zaufać, że medycyna może im pomóc. Jesteśmy często skłonni usprawiedliwiać takie zachowania, ponieważ służba zdrowia rozczarowuje.